merchandiserPraca jako merchandiser jest coraz bardziej popularna. Dzieje się tak ze względu na wzrost popularności sklepów wielkopowierzchniowych. Sprzedaje się w nich wiele rodzajów produktów z wielu branż. Firmy dbając o wizerunek swoich marek, bardzo zwracają swoją uwagę na to, aby ich produkty były odpowiednio wyeksponowane na półkach sklepowych. Ma to znaczne przełożenie na sprzedaż. Niezwykle ważnym jest więc merchandiser, który dba o to, aby wizja marki miała swoje przełożenie na półki sklepowe.

Kogo najchętniej pracodawcy widzą na tym stanowisku?

Merchandiser ma wiele różnorodnych obowiązków, które wymagają od niego posiadania różnorodnych predyspozycji. Przede wszystkim musi być on osobą bardzo kontaktową. Jeździ bowiem po wielu sklepach, spotykając się z wieloma osobami odpowiedzialnymi za wygląd półek. Musi mieć w sobie odpowiednio dużo asertywności oraz dbać o szczegóły. Dzięki temu bez problemu wyłapie niekorzystne dla marki rozłożenie produktów. Musi umieć wskazać to osobom odpowiedzialnym oraz negocjować z nimi korzystniejsze ułożenie produktów.

Merchandiser musi być również osobą, która dobrze rozumie strategię marketingową firmy. Do jego zadań należy również śledzenie, które produkty sprzedają się lepiej, a które gorzej. Powinien wyłapać wszystkie sytuacje, w których produkty nie są przechowywane odpowiednio.

merchandiser niezbędne umiejętnościWykształcenie  średnie, najlepiej techniczne o profilu handlowym, jest najczęściej branym pod uwagę kryterium w procesie rekrutacyjnym. Studia wyższe w zakresie zarządzania, handlu  lub marketingu nie są konieczne, jednak mogą okazać się dużym atutem.

Niemniej, najważniejszym czynnikiem, decydującym o przyjęciu do pracy, są zdolności interpersonalne i społeczne. Nienaganna kultura osobista i komunikatywność to cechy niezbędne, gdyż praca merchandisera opiera się na kontakcie z ludźmi. Potrzebna jest także doskonała organizacja pracy własnej (czasem również podległego zespołu), zdolność szybkiej reakcji w sytuacjach kryzysowych oraz umiejętność rozwiązywania konfliktów, zdolność pracy pod presją czasu, opanowanie, solidne wykonywanie swoich obowiązków, skrupulatność, sumienność i dokładność.

Ważna jest również znajomość technik  i narzędzi marketingowych oraz zagadnień psychologii społecznej, kreatywność oraz zmysł estetyczny. Merchandiser musi potrafić obsługiwać podstawowe programy komputerowe, umożliwiające sprawne prowadzenie dokumentacji.

Praca wiąże się też często z wysiłkiem fizycznym, w związku z tym osoby z dysfunkcjami mogą sobie nie poradzić na opisywanym stanowisku. Na koniec warto wykazać się znajomością zasad BHP.

jak zostać merchandiseremZawód merchandisera może wykonywać każdy, kto posiada wykształcenie średnie oraz czynne prawo jazdy w przypadku merchandisera mobilnego. Zdobycie posady na tym stanowisku nie jest uzależnione od wykształcenia wyższego ani nawet kierunkowego, gdyż niezbędne zdolności zawodowe można łatwo wypracować.

Bardziej niż wiedza merytoryczna, liczą się tzw. umiejętności miękkie, a więc związane z inteligencją emocjonalną. Oczywiście, absolwenci kierunków związanych z zarządzaniem lub marketingiem mają większe szanse w procesie rekrutacyjnym.

Pomocne mogą okazać się jednak także wszelkiego rodzaju szkoły policealne i kursy dokształcające, związane z szeroko rozumianym handlem. Ciekawe propozycje edukacyjne można również znaleźć wśród oferty studiów podyplomowych. Do interesujących należą studia Visual Merchandising, a więc Kreowanie Przestrzeni Handlowej, prowadzone przez prywatną warszawską uczelnię: Uniwersytet Humanistyczno-Społeczny.

Zakres nauki ogniskuje się wokół zagadnień wizualnych i artystycznych. Jeżeli jednak nie posiadamy wysoko rozwiniętych zdolności kreacyjnych, możemy bez problemu podnieść swoje kwalifikacje poprzez uczestnictwo w kursach, kończących się zdobyciem tytułu technika handlowca.

Gdy przekazywałam mojej rodzinie radosne informacje o tym, że udało mi się dostać pracę w zawodzie merchandisera spodziewałam się, że momentalnie rozlegną się okrzyki radości i każdy członek mojej rodziny zacznie mi gratulować. Nie spodziewałam się natomiast tego, co w rzeczywistości miało miejsce, czyli niemego zdziwienia malującego się na twarzach rodziny i braku jakiejkolwiek reakcji.

merchandiserPo obwieszeniu informacji o zdobyciu pracy przez kilka sekund w kuchni panowała cisza, dopiero po jakimś czasie odezwał się mój ojciec i z zatroskaną miną powiedział, że bardzo cieszy się z mojego sukcesu, ale nie wie czy dobrze robi, bo nie orientuje się na czym polega praca merchandisera. No tak, moi rodzice to ludzie starej daty, którzy nie mają Internetu, nie orientują się w najnowszych zmianach na rynku pracy, dlatego trzeba im było wszystko dobrze wytłumaczyć. Od razu zaczęłam mówić na czym polega praca merchandisera i czym taki merchandiser Słupsk się zajmuję. W miarę snucia opowieści, wyrazy twarzy członków mojej rodziny zaczęły się zmieniać, a na miejscu niepewności zaczęła pojawiać się radość i duma. Gdy przekonałam rodziców, że zawód merchandisera nie jest zawodem niechlubnym czy takim, którego trzeba by było się wstydzić, rodzice od razu zaczęli mi gratulować i winszować. To była ta reakcja, na jakiej mi zależało!

30Nie ma co się stresować. Powtarzam sobie to każdego dnia, mniej więcej dziesięć razy w ciągu godziny. Przecież rozmowa kwalifikacyjna to nie koniec świata, a naturalny element życia zawodowego każdego dorosłego człowieka. Rozmowy kwalifikacyjne były, są i będą i nic na to nie poradzimy, dlatego lepiej przyzwyczaić się do ich istnienia i tego, że pewnie nie raz w naszym życiu przyjdzie nam stoczyć walkę o posadę.

Mimo, że cały czas sobie wszystko tłumaczę to i tak nie mogę się wyzbyć denerwującego drżenia serca, które daje o sobie znać za każdym razem gdy pomyślę o czekającej mnie rozmowie kwalifikacyjnej. Jutro o godzinie 14.00 nastąpi bardzo ważny moment dla mnie i mojej kariery zawodowej, ponieważ o tej porze rozpocznie się ostateczne spotkanie z pracodawcą, który poszukuje kogoś na stanowisko merchandisera, merchandiser Łódź. Do tej pory byłem już na jednej rozmowie kwalifikacyjnej, po której zostałem zaproszony na drugi i zarazem ostatni etap. Pierwszy etap nie stresował mnie tak bardzo, jak stresuje mnie jutrzejsza rozmowa. Pewnie dlatego, że nie nastawiałem się zbytnio na pozytywny wynik spotkania, bo wiedziałem, że jestem dość słabym kandydatem. Teraz, gdy nagle okazało się, że mam szansę na pracę, zacząłem odczuwać duży stres wynikający z chęci odpowiedniej prezentacji swojej osoby i otrzymania propozycji zatrudnienia. Nie wiem jak to będzie jutro o 14.00, ale podejrzewam, że okropnie się zestresuję. Mam nadzieję, że mimo wszystko uda mi się wyjść z tej konfrontacji obronną ręką i nie zrobię z siebie głupa.

26Swoje dokumenty aplikacyjne na stanowisko merchandisera wysłałem ot tak, po prostu, nie myśląc nawet co robię ani czy jest w tym jakiś sens. Po czterech miesiącach bezrobocia człowiek jest już na tyle zdesperowany, że nie do końca myśli o tym co robi, a po prostu odruchowo aplikuje na wszystkie interesujące oferty pracy, nie zastanawiając się nad tym, czy ma jakiekolwiek szanse nawet na zaproszenie na pierwszą rozmowę kwalifikacyjną.

Cała czynność wysłania CV na stanowisko merchandisera, merchandiser Gorzów Wielkopolski, tak bardzo mnie przejęła, że zapomniałem o niej już na następny dzień. Stwierdziłem, że i tak nie za bardzo orientuję się o co w tym całym merchandisingu chodzi, a już na pewno żaden pracodawca o zdrowych zmysłach nie zaprosi mnie, absolwenta technikum gastronomicznego, na rozmowę kwalifikacyjną.

Jak się później okazało pracodawca albo miał nierówno pod sufitem, albo moja osoba ujęła czymś komisję rekrutacyjną, która postanowiła odbyć ze mną rozmowę kwalifikacyjną. Co więcej, nawet pierwsze spotkanie ze mną nie odstraszyło komisji od mojej osoby, a przekonało, bym został zakwalifikowany na kolejny, ostatni już etap.

Ostateczna rozmowa kwalifikacyjna przede mną, a ja nadal nie mogę uwierzyć, że to, co dzieje się wokół mnie jest najprawdziwszą prawdą. Ja merchandiserem? Przecież jeszcze niedawno nawet nie wiedziałem, że taki zawód istnieje, a teraz mam realne szanse na jego zdobycie. Jeśli jakimś cudem zostanę wybrany na stanowisko merchandisera, będzie to najbardziej nieprawdopodobna rzecz w moim życiu!

22Nasza kielecka firma prowadzi obecnie nabór na stanowisko merchandisera w branży spożywczej. Swoje oferty pracy zamieściliśmy na największych i najbardziej znanych portalach publikujących oferty pracy. Wszystko po to, by otrzymać jak najwięcej aplikacji i wybrać najlepszych kandydatów na rozmowy kwalifikacyjne. Jak można się spodziewać, do obowiązków osoby zatrudnionej na stanowisku merchandisera, merchandiser Kielce, należał będzie merchandising, wizytowanie sklepów i dbałość o relacje z klientami, eliminacja braków towarowych i raportowanie wykonanych działań.

Od kandydatów wymagamy odpowiednich cech osobowościowych: zaangażowania, odpowiedzialności i uczciwości, dyspozycyjności i radzenia sobie w stresujących sytuacjach. Oczywiście kandydaci muszą też posiadać umiejętność przestrzennego myślenia i kreatywność. Z innych umiejętności wymagamy znajomości obsługi komputera i prawa jazdy kategorii B.

Do tej pory na zamieszczone przez nas ogłoszenie odpowiedziało ponad 100 osób, a z każdą godziną liczba nadesłanych ofert rośnie. Staramy się na bieżąco segregować przysyłane zgłoszenia, jednak nie zawsze nam się to udaje. Do tej pory z nadesłanych aplikacji wybraliśmy 5 osób spełniających nasze kryteria. Po uzbieraniu 20 kandydatów na pewno zamkniemy ogłoszenie i rozpoczniemy rozmowy kwalifikacyjne.

Wczoraj wysłałam swoje pierwsze podanie o pracę na stanowisko merchandisera. Wyczytałam w Internecie, że aby dostać się na tę posadę nie trzeba mieć skończonych studiów wyższych, a jedynie należy posiadać odpowiednie cechy osobowości i umiejętności przydatne w tego typu pracy. Chyba warto spróbować swoich sił w zawodzie merchandisera, bo praca może okazać się ciekawa i odpowiednia dla mnie.

19Od zawsze interesowałam się aranżacją i dekoracją wnętrz, co osobiście uważam za duży atut w procesie rekrutacyjnym. W końcu pracując na stanowisku merchandisera chodzi o to, by umiejętnie ustawić produkty i użyć takich elementów dekoracyjnych, by sama wystawa zachęcała klientów do zakupu czegoś z jej elementów. Myślę, że dałabym sobie radę nawet z najbardziej wymagającymi zadaniami, bo jestem osobą ambitną i pracowitą. Mam bardzo dobrze rozwiniętą wyobraźnię przestrzenną, co również powinno się przydać w zawodzie merchandisera.

Na razie wysłałam jedno podanie o pracę i czekam na jakąś odpowiedź ze strony pracodawcy. Jeśli otrzymam zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną, wtedy będę wiedziała, że mam szansę dostać pracę na tym stanowisku i rozpocznę wysyłanie większej liczby dokumentów aplikacyjnych. Nawet jeśli nie uda mi się dostać pracy w pierwszym podejściu i pierwszej rekrutacji to i tak się nie zniechęcę, merchandiser Sosnowiec. Mało komu udaje się bardzo szybko znaleźć pracę – większość osób musi się trochę namęczyć!

Niedawno jedna z tyskich firm zamieściła w Internecie informację o poszukiwaniach pracownika na stanowisko merchandisera. Przyznam, że pierwszy raz spotkałem się z tego rodzaju stanowiskiem pracy i nie miałem zielonego pojęcia kim jest merchandiser i co robi. Aby uzupełnić wiedzę poszperałem trochę w zasobach internetowych i po uzyskaniu interesujących mnie informacji postanowiłem aplikować na to stanowisko pracy.

4Nigdy nie zastanawiałem się czy umiem projektować przestrzeń sklepową oraz czy znam się na zarządzaniu produktami pod określonym kątem działania, jednak pomyślałem, że nie mając nic do stracenia mogę przecież przesłać swoje CV i zaprezentować swoją kandydaturę na stanowisko merchandisera, merchandiser Tychy. Na pewno nikt mnie nie zamorduje tylko dlatego, że postanowiłem zaaplikować na daną ofertę pracy. Jeśli komisja rekrutacyjna uzna, że zupełnie nie nadaję się na tego typu stanowisko pracy to w ogóle mi nie odpowie, a moje dokumenty aplikacyjne wylądują w koszu.

CV i list motywacyjny wysłałem przedwczoraj i od tego momentu cały czas czekam na jakąkolwiek informację z firmy organizującej rekrutację. Bardzo chciałbym się spróbować w zawodzie merchandisera, zwłaszcza, że wydaje mi się ciekawy i rozwojowy. Główna niedogodność tej pracy polega na konieczności dojazdu z jednego miejsca na drugie. Reszta to kwestia umiejętności i zainteresowań i może być prawdziwą przyjemnością. Ciekawe czy uda mi się dostać choćby na rozmowę kwalifikacyjną. Może na indywidualnym spotkaniu byłbym w stanie się dobrze zaprezentować?