Z biura do sklepu

Estetyka od zawsze stanowiła dla mnie bardzo ważny element życia osobistego i zawodowego. Porządku i dobrej organizacji pracy nauczyłam się, gdy w czasie studiów pracowałam przez jakiś czas na stanowisku pracownika biurowego. Wiadomo jak to jest w biurze – wszystko musi mieć swoje miejsce i być skatalogowane w taki sposób, by łatwo było to znaleźć. Przyzwyczajenia wyniesione z biura okazały się bardzo przydatne w nowej pracy, którą rozpoczęłam nie dalej jak trzy miesiące temu. Od dziewięćdziesięciu dni pracuję jako merchandiser Gliwice i w swojej pracy poświęcam się prawidłowej promocji produktów wytwarzanych przez zatrudniającą mnie firmę.

27Zawsze zwracałam bardzo dużą uwagę na to, jak coś jest zrobione i jak wygląda. Nie ważne, czy byłam u siebie w domu czy u kogoś w gościach. Książki na półkach powinny być poukładane idealnie, ubrania w szafie winny wisieć równo i dobrze by było, gdyby danie serwowane na obiad przypominało te, które można zobaczyć w masterchefie.

Myślę, że to głównie moje zamiłowanie do porządku i estetyki sprawiło, że pracodawca zdecydował się powierzyć stanowisko merchandisera właśnie mi. Poza naturalnie wrodzonymi cechami osobowości, które mogą przydać się w tym zawodzie, w moim CV nie było ani jednej wzmianki o doświadczeniu zawodowym w sprzedaży czy innych elementach, które mogłyby mówić o moich talentach do merchandisingu. Jak widać, bogate CV nie zawsze jest najważniejsze, a czasem większą wartość stanowi otwartość i posiadanie określonych predyspozycji. Myślę, że daję sobie radę w zawodzie merchandisera.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *